Imprezy
Kalendarium imprez Karpacz
 | Zimowy Ultramaraton Karkonoski im. Tomka Kowalskiego |
| miejsce: Karkonosze godziny: 06:00 organizator: - Impreza odbywa się :2018, w miesiąc (u)(ach): Marzec W dniach : 10 | |
Zimowy Ultramaraton Karkonoski im. Tomka Kowalskiego to impreza, która na stałe już wpisała się w kalendarz wydarzeń odbywających się na terenie Kotliny Jeleniogórskiej i Karkonoszy. Bieg jest memoriałem Tomka Kowalskiego, który zginął podczas zimowej wyprawy na Broad Peak.
Zimowy Ultramaraton słynie z tego, że jego trasa prowadzi przez niemal cały grzbiet Karkonoszy, to łącznie ponad 50 kilometrów – od polany Jakuszyckiej przez Szrenicę, Śnieżne Kotły, Śnieżkę, Przełęcz Okraj, aż do Karpacza. Całe pasmo, podobnie jak kiedyś Bieszczady na Biegu Rzeźnika, można przebiec w ciągu jednych zawodów, jednego dnia, od zmierzchu do świtu, co przy normalnym turystycznym tempie byłoby zimą niemożliwe.
Trasa licząca około 53 km i trudne warunki wymagają od zawodników nie tylko dobrej kondycji fizycznej, ale są także próbą siły ich charakteru. Nie jednego zaskoczy przy tym fakt, że najlepsi zawodnicy przybiegają na metę w czasie nieco powyżej pięciu godzin.
Karkonosze zimą mają zupełnie inny klimat i przestrzeń niż latem. Kosówka przykryta jest śniegiem, skały są zamarznięte i przybierają różne lodowe formy, a białe przestrzenie ciągną się po horyzont. Zima w tych górach bywa też trudna i kapryśna, co pokazały ostatnie edycje Zimowego Ultramaratonu. Biegaczy, którzy znają te góry tylko z letnich wycieczek, nie raz zaskakiwały warunki panujące tam o tej porze roku. Do tej pory zawodnicy zmagali się już z głębokim śniegiem, gęstą mgłą i silnym wiatrem, ale mieli również okazję podziwiać przepiękne widoki w pełnym słońcu. Bo to właśnie widoki i zimowa nieskazitelna przestrzeń jest tym, co niesamowicie przyciąga w te góry. To obrazy, które na długo pozostają w pamięci.
Zimowy Ultramaraton Karkonoski odbywający się w Karpaczu to dla wielu kultowe już wydarzenie. Dzieje się tak również dlatego, że organizatorzy nie kładą nacisku na zwiększenie ilości uczestników, a dużo bardziej zależy im na kameralnym i koleżeńskim klimacie całej imprezy. W piątek organizowane są prelekcje i pokaz filmu o Tomku Kowalskim. Jest to miejsce gdzie można spotkać starych znajomych, czas by porozmawiać, powspominać i podzielić się sportowymi planami na przyszłość.
Zimowy Ultramaraton słynie z tego, że jego trasa prowadzi przez niemal cały grzbiet Karkonoszy, to łącznie ponad 50 kilometrów – od polany Jakuszyckiej przez Szrenicę, Śnieżne Kotły, Śnieżkę, Przełęcz Okraj, aż do Karpacza. Całe pasmo, podobnie jak kiedyś Bieszczady na Biegu Rzeźnika, można przebiec w ciągu jednych zawodów, jednego dnia, od zmierzchu do świtu, co przy normalnym turystycznym tempie byłoby zimą niemożliwe.
Trasa licząca około 53 km i trudne warunki wymagają od zawodników nie tylko dobrej kondycji fizycznej, ale są także próbą siły ich charakteru. Nie jednego zaskoczy przy tym fakt, że najlepsi zawodnicy przybiegają na metę w czasie nieco powyżej pięciu godzin.
Karkonosze zimą mają zupełnie inny klimat i przestrzeń niż latem. Kosówka przykryta jest śniegiem, skały są zamarznięte i przybierają różne lodowe formy, a białe przestrzenie ciągną się po horyzont. Zima w tych górach bywa też trudna i kapryśna, co pokazały ostatnie edycje Zimowego Ultramaratonu. Biegaczy, którzy znają te góry tylko z letnich wycieczek, nie raz zaskakiwały warunki panujące tam o tej porze roku. Do tej pory zawodnicy zmagali się już z głębokim śniegiem, gęstą mgłą i silnym wiatrem, ale mieli również okazję podziwiać przepiękne widoki w pełnym słońcu. Bo to właśnie widoki i zimowa nieskazitelna przestrzeń jest tym, co niesamowicie przyciąga w te góry. To obrazy, które na długo pozostają w pamięci.
Zimowy Ultramaraton Karkonoski odbywający się w Karpaczu to dla wielu kultowe już wydarzenie. Dzieje się tak również dlatego, że organizatorzy nie kładą nacisku na zwiększenie ilości uczestników, a dużo bardziej zależy im na kameralnym i koleżeńskim klimacie całej imprezy. W piątek organizowane są prelekcje i pokaz filmu o Tomku Kowalskim. Jest to miejsce gdzie można spotkać starych znajomych, czas by porozmawiać, powspominać i podzielić się sportowymi planami na przyszłość.
