Pierwsza kapliczka, wykonana z drewna, powstała w tym miejscu w XIII wieku. Wzmiankowano ją w 1212 roku. Usytuowana była obok tzw. Ścieżki Czarownic, które ponoć niedaleko organizowały swoje sabaty. Kościółkiem opiekowali się joannici, jednak nie zdołali jej uchronić przed skutkami wojen husyckich. W XV wieku obiekt udało się odbudować dzięki staraniom Friedricha Liebenthala z Sosnówki, braci Melke oraz Konrada von Schaffgotscha z Podgórzyna.
Niestety, wojna trzydziestoletnia dokonała kolejnych zniszczeń. Wówczas Hans Anton von Schaffgotsch z Cieplic przekazał fundusze na budowe nowej, murowanej kaplicy, której mury osiągają 1,7 metra grubości. Przed wojną obok kościółka mieściła się gospoda, w której serwowano pyszne pstrągi i słynną na całą okolicę pieczeń z zająca. W gospodzie można było również wynająć lektykę z tragarzami, aby wygodnie podróżować po szlakach. Ta przyjemność przeznaczona była dla bogatszych turystów, ale chętnych nie brakowało. Czasy powojenne nie były łaskawe dla kaplicy, wielokrotnie dewastowana zaczęła niszczeć, na szczęście dzięki powołanemu komitetowi ratowania kaplicy udało się ją odrestaurować. Osuszono mury, wykonano drenaż, zrekonstruowano ołtarze i witraże. Obiekt zamknięto, wnętrze można podziwiać przez kraty. Będąc na Grabowcu w okresie wiosenno - letnim warto zwrócić uwagę na ciekawą roślinność - starodrzewie czy piękne kwiaty.
strona czytana
