Źródełko Miłości przy Kaplica św. Anny

Nie trzeba jechać aż do Werony, aby przyciągnąć do siebie miłość. Jeśli wierzyć legendom krążącym po Karkonoszach - cudowną moc ma źródełko przy kaplicy św. Anny na Grabowcu.

Multimedia

Kaplica Św. Anny widok z drogi Sosnówka - Karpacz
Zbiornik wodny w Sosnówce
Przy Kaplicy Św.Anny
Kaplica Św. Anny
Przy Wangu
W okolicach Polany - szlakiem na Śnieżkę
Nieopodal miejscowości Sosnówka ze zbocza wzgórza Grabowiec wyrasta późnobarokowa XVIII w. kaplica św. Anny. Tuż obok płynie źródełko. Według podań jego woda ma niezwykłą moc uzdrawiającą i przede wszystkim zapewniającą szczęście w miłości. Wystarczy nabrać w usta wody ze źródła i siedem razy okrążyć kapliczkę nie połykając ani kropli, można to zrobić kiedy powróci się do miejsca startu. Zadanie może wydawać się łatwe jednak tak nie jest. Budynek jest sporych rozmiarów, a wokół niego rosną drzewa i krzewy. Mimo to wielu przyjeżdża tu, aby odmienić swoje życie. W leczniczą moc wody wierzyli zwykli ludzie. Ryzykując spaleniem na stosie jako konsekwencję wiary w zabobony w wielkiej tajemnicy podkradali się do źródła. Dopiero kiedy dzięki inicjatywie i funduszom księcia świdnicko-jaworskiego Bolka II postawiono tu kapliczkę ku czci Świętej Anny Samotrzeciej, matki Maryi, wierni mogli otwarcie pielgrzymować do źródła. Ciekawostką może być fakt, iż w XIX wieku każdego dnia posłaniec dowoził ją wprost do pałacu hrabiów Schaffgotsch, zlokalizowanego w Bad Warmbrunn (dzisiejszych Cieplicach). Zainteresować może również legenda mówiąca o właściwościach uzdrawiających. Kiedy pewien rycerz podczas polowania tropiąc rannego jelenia dotarł za nim na Grabowiec, zobaczył jak wcześniej umierające zwierzę wychodzi na brzeg źródła zupełnie zdrowe. Według podań cudowną moc wody doceniały również zbierające się na sabaty czarownice. Ich spotkania ponoć odbywały się na tzw. Patelni. Jest nią pięknie rzeźbiona skała zwieńczona płaskim wierzchołkiem, który może przypominać trzonek patelni. Na stylowe wyposażenie kaplicy pochodzące z początków XVIII wieku składa się m.in. ołtarz główny z obrazem patronki św. Anny z Jezusem, Marią i Józefem, ambona, dwa boczne ołtarze i figura św. Wawrzyńca, sprowadzona z kaplicy św. Wawrzyńca na Śnieżce.

Możliwość korzystania z dobrodziejstw umiejscowionego przy kaplicy źródła podobnie jak zwiedzanie samej kaplicy jest bezpłatne. Każdy może obejrzeć wnętrze przez kraty, które zabezpieczają ją przed wandalami lub poprosić o klucz w mieszczącym się w pobliżu ośrodku „Lubuszanin”. W środku kaplicy ustawiona została skrzynka, do której turyści wrzucają datki przeznaczone na utrzymanie zabytku.Tuż przy kaplicy rośnie najgrubszy w Karkonoszach jawor. Jego obwód wynosi około 4,5 metra.

Spragnionych rysu historycznego i ciekawostek z pewnością zainteresuje fakt, iż mimo, że odniesienie do okolic źródła jako prasłowiańskiego kultu sięga czasów neolitu, to pierwsze zapisy dotyczące kaplicy znajdujemy dopiero w 1212 roku w kronikach parafialnych w Sobieszowie. Przez pewien czas kaplicą opiekowali się rycerze zakonu joannitów, dofinansowywani przez księcia świdnicko-jaworskiego Bolka II. Podczas wojen husyckich została mocno zniszczona i uległa częściowemu zawaleniu. W XV wieku Friedrich Liebenthal z Sosnówki, bracia Melke oraz Konrad von Schaffgotsch z Podgórzyna odbudowują kaplicę, jednak w trakcie wojny trzydziestoletniej kolejny raz zostaje zburzona. Obecna została ufundowana przez hrabiego Hansa Antona von Schaffgotsch z Bad Warmbrunn Schlesien (Cieplic). Budowa kaplicy w nowej, tym razem barokowej odsłonie, rozpoczęła się w 1718 roku i trwała rok. Głównym projektantem i budowniczym w jednej osobie był Casper Anton Joseph Jentsch (1699-1757). W chwili obecnej trudno znaleźć w niej relikty starsze niż z XVIII wieku.

Na Górę Grabowiec (784 m n.p.m.) można dostać się na wiele sposobów. Pociągiem dojeżdżamy do Jeleniej Góry, skąd musimy się dostać do Karpacza lub Sosnówki (ok. 5 km od Karpacza). Dotrzemy tam komunikacją miejską lub autobusem PKS.
Pieszą wycieczkę z Karpacza do Kaplicy św. Anny możemy odbyć na trzy sposoby, w zależności w której części Karpacza znajduje się miejsce naszego noclegu. I tak jeśli przebywamy w Karpaczu Górnym (okolice Świątyni Wang) możemy wyruszyć szlakiem zielonym, prowadzącym ulicami Szkolną i Myśliwską , szlak zielony połączy się z czerwonym, trzymamy się szlaku czerwonego i wypatrujemy połączenia się szlaku czerwonego i żółtym, kiedy nastąpi rozgałęzienie tych szlaków, obieramy szlak żółty (skręcający w lewo) i po kilkunastu minutach wędrówki jesteśmy przy Kaplicy.
Drugim spoosbem na dotarcie do Kaplicy z Karpacza Górnego jest obranie szlaku żółtego spod Kościółka Wang, tym właśnie szlakiem bezpośrednio dojdziemy do Kaplicy św. Anny.
Wyruszając z centrum Karpacza musimy trzymać się szlaku zielonego którym dojdziemy do skrzyżowania ze szlakiem czerwonym, szlakiem czerwonym idziemy do połączenia szlau ze szlakiem żółtym i na rozgałęzieniu tych szlaków obieramy szlak żółty którym dojdziemy bezpośrednio do kapliczki.
Artykuły powiązaneZobacz również pełną informację o Kaplica św. Anny z dobrym źródłem

strona czytana

POLECAMY NOCLEGI
Willa Skała

Zapraszamy do nowego obiektu Nowoczesna Willa
więcej na www
Willa pod Brzeźnikiem


więcej na www


Miejsce na twoją reklamę.
Zadzwoń zapytaj tel.
75 64 19 919